Bardzo czekoladowe brownie z buraka
Bardzo czekoladowe brownie z buraka to fantastyczna opcja dla osób dbających o liczbę spożywanych porcji warzyw w ciągu dnia. Nie ma nic lepszego niż dostarczenie warzywa w tak przyjemnej formie, jaką jest ciasto.
Bazowym składnikiem tego brownie jest burak. Muszę jednak zaznaczyć, że ilekroć podaję to ciasto rodzinie lub znajomym, to jeszcze nikt nie odgadł, jakie warzywo zostało tam ukryte. A przecież burak ma dość specyficzny smak, który jedni kochają inni nienawidzą. Gwarantuję, że ten deser zasmakuje jednym i drugim, gdyż burak jest absolutnie niewyczuwalny w smaku. Tak wiec zapraszam do spróbowania mojego przepisu na bardziej fit ciasto.
Brownie z buraka – składniki na ciasto
3-4 jajka w zależności od wielkości
220 g cukru
1 op cukru wanilinowego
220 g mąki pszennej
4 łyżki kakao instant
2 łyżki kakao naturalnego
1 i 1/2 łyżeczka proszku
1 łyżeczka sody oczyszczonej
100 g jogurtu naturalnego
50 g czekolady deserowej
50 g czekolady mlecznej
180 g ugotowanego buraka
Brownie z buraka – składniki na polewę
50 g czekolady deserowej
50 g czekolady mlecznej
łyżeczka oleju kokosowego
Składniki podane są dla blachy o wymiarach 25×25 cm.
Nie taki burak straszny jak go gotują. Czyli jak ugotować buraka?
Gotowanie buraka zajmuje około 40-60 min w zależności od wielkości. Buraki można gotować zarówno w, jaki i bez skórki. Ja jednak zawsze obieram buraki przed ugotowaniem, ponieważ usprawnia to późniejszą obróbkę. Buraki myję i wkładam do garnka. Zalewam buraki wodą do przykrycia i i gotuję na niewielkim ogniu. Buraki gotujemy do momentu, aż będą miękkie.
Porada: Ze względu na długi czas gotowania buraka, ja często gotuję kilka buraków naraz. Po ugotowaniu wszystko blenduję i przy użyciu wagi kuchennej dokładnie odmierzam ilość buraka, jaka jest potrzebna do przygotowania jednego ciasta. Każdą porcję odmierzam do małych pojemniczków ze szczelna pokrywką i wkładam do zamrażalnika. W ten sposób mogę szybko przygotować bardzo czekoladowe brownie z buraka, nawet w zabiegane dni lub gdy niespodziewania wpadną goście. Można również kupić już ugotowane buraki w szczelnie zamkniętych opakowaniach.
Bardzo czekoladowe brownie z buraka – przygotowanie
Przygotuj dwie miski. Jeną na składniki suche, drugą na składniki mokre. Do miski wsyp mąkę, kakao, proszek do pieczenia i sodę oczyszczoną. Składniki wymieszaj.
Do drugiej miski wbij jajka, dodaj cukier i cukier wanilinowy. Ubij jajka na wysokich obrotach do prawie całkowitego rozpuszczenia cukru.
Porada: Zamiast cukru wanilinowego można użyć kilka kropel ekstraktu z wanilii.
W międzyczasie włącz piekarnik na 180°C (pieczenie góra i dół) bez termoobiegu.
Zblenduj ugotowanego wcześniej buraka na gładką masę. Następnie posiekaj drobno czekoladę. Do ubitej masy jajecznej dodaj zawartość miski z mąką i krótko wymieszaj mikserem. Dodaj startego buraka, czekoladę i jogurt. Miksuj krótko lub wymieszaj składniki łyżką do połączenia składników. Blachę wyściel papierem do pieczenia. Przelej masę do przygotowanej blachy.
Wstaw blachę z ciastem do piekarnika i piecz 40-45 min.
Porada: Czas pieczenia uzależniony jest od rodzaju piekarnika. W zależności od piekarnika czas przygotowania ciasta może się różnić nawet do 10 min. Warto zatem po upływie 40 min delikatnie uchylić drzwi piekarnika i przy użyciu długiej wykałaczki nakłuć ciasto. Po wyjęciu wykałaczka powinna być sucha. Jeżeli widzimy, że na patyczku pozostała mokra masa to należy pozostawić jeszcze ciasto w piekarniku. Jest to znak, że nie jest jeszcze dokładnie dopieczone. Czynność należy powtarzać co 5 minut, aż patyczek będzie suchy.
Bardzo czekoladowe brownie z buraka – przygotowanie polewy
Do niewielkiego garnka wrzuć czekoladę deserową, czekoladę mleczną i olej. Garnek ustaw na bardzo małym ogniu i mieszaj masę do całkowitego rozpuszczenia się czekolady.
Porada: Zamiast oleju kokosowego można użyć niewielkiej ilości wody.
Po upieczeniu ciasta rozprowadź gotową polewę.
Smacznego!
W sumie sam burak kaloryczny nie jest, ale ilość cukru i czekolady jednak nadrabia liczbę kalorii. nic, trzeba spróbować, może przyda się jako przepis „dietetyczny” bo mimo wszystko lepiej niż brownie ze starbucksa 😉